niedziela, 31 grudnia 2017

Prolog- Out of Hell

   Ciepły teksański wiatr wdzierał się do starego mustanga zabranego przez Evie i Sean'a z jakiegoś przydrożnego baru. Fioletowe włosy demonicy były rozwiane w każdym kierunku, jednak jej to nie obchodziło. Wyrwała się ze swojego domu, którym było piekło. Nie zamierzała brać udziału w planach Żółtookiego i całej tej apokalipsie. Nawet jeśli była córką samego Crowleya - Króla Piekieł a ona miała tytuł Pierwszej Księżniczki Piekieł i Królowej Demonów. Nie chciała być tym kim jest, nie chciała swojego dziedzictwa. Pragnęła być wolna,móc się zadawać z kim chcę i robić to co chce - po prostu być wolna od tego całego gówna jakie ją otaczało.
  Teraz czuła się wolna - śpiewała na cały głos wraz z przyjacielem jedną z jej ulubionych piosenek Deep Purple - Dead or Alive.
  -Jeśli nas złapią to tylko martwych - Sean starał się przekrzyczeć muzykę.
  -O ile nas złapią- zaczęliśmy się śmiać. Śmiech kruczowłosego brzmiał perliście.Był magnesem na kobiety - jego orzechowe oczy, włosy uczesana na samuraja i lekki zarost były czymś, czemu nie dało sie oprzeć. Był także dobrze zbudowany oraz w miarę wysoki. Przy tych aspektach, kobiet nawet nie odrzucał jego kolczyk w języku. Zawsze nas to śmieszyło gdy kobiety w barze wręcz błagały go aby poszedł z nimi do łóżka.
   Niestety nie tylko jego wygląd wzbudzał zainteresowanie. Z tą różnicą iż u niego to było w pozytywnym aspekcie. Ojciec nigdy nie potrafił zaakceptować mojego wyglądu - fioletowe włosy do połowy pleców, kolczyka przechodzącego przez środek wargi czy też tuneli. Jednak największy problem zawsze pojawiał się przy kolorze moich tęczówek- w wyniku połączenia demona z wiedźmą wyszło coś w kolorze przybrudzonej czerwieni.
   Jechaliśmy autostradą,kiedy niespodziewanie uderzył w nas tir - jako demony nie czuliśmy większego bólu. Cholernie zaś baliśmy się tego co zastaniemy kiedy już się obudzimy.
  Poczułam tylko chłód skalistej podłogi. Do moich nozdrzy wdarł się zapach spalonego, ludzkiego mięsa. W uszach zabrzmiało tylko jedno zdanie:

   -Witamy z powrotem w piekle, Evie.